Każdy znajdzie tu coś dla siebie..
Użytkownik
DObra, raz kozie śmierć! Rysuję raptem od jakis 2-3 lat, nigdy się nie uczyłam, ale mam nadzieję, ze nie jest najgorzej
to byłoby na tyle
Ostatnio edytowany przez Nool Pnegre (2006-12-04 15:19:06)
Offline
Ja bym więcej pracowała, zaczęte dobrze, ale nie podokańczane xP moim zdaniem można byłoby się tym jeszcze pobawić. U tego orzełaka fajna główka, ale dalej się pogubiłać. Portret dziewczynki fajny, ale na twarzy powinno być więcej zróżnicowania, fajnie pomyślane z tym niebieskim we włosach, ale to takie troche pryklejjone. Kolory powinny się mieszać, nachodzić... ale trening czyni mistrza Pierwszy mi się podoba, abstrakcyjny (widać wpływy
) ółowek węglowy czy pastela?
Offline
Użytkownik
dzięki za rady^^ mam takie szczęscie - zacznę i jak mowisz, nie skończę, albo spie*rzę coś na koncu ;/ raz rysowałam martwa naturę pastelami i na koniec zwalilam tło, wsytzko psując
Offline